Moje candy zbliża się ku końcowi. Z godziną 24.00 kończą się zapisy, zaś dnia następnego zostanie rozlosowana nagroda. Dodam tylko, że nie chmurka sama, poleci do zwycięzcy. Całość nagrody utrzymana będzie w deszczowo pochmurnej tonacji. Niech to was jednak nie zasmuca, bo będzie to pozytywny deszcz.
Mam nadzieję, że dobrze wam mija ten wyjątkowy 10.10.10 dzień. Ja swój spędziłam na chyba ostatnim w tym roku grzybobraniu. Tym prawdziwym jak i fotograficznym :)
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia jutro na losowaniu.
o czekam na deszcz:)))!
OdpowiedzUsuńO tak, 10. 10. 10 był miłym i fajnie spędzonym dniem, słonecznym pod względem aury i samopoczucia :-). To powiadasz, że chmurka wyruszy do kogoś nie sama, bo obmyśliłaś dla niej towarzystwo? :-) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńto chyba opieńki? bardzo ładne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńLilnut, nie, nie! Opieńki to to na pewno nie są, to były jakieś białe grzybki na wątłej nóżce, nazwy nie sprawdzałam ;)
OdpowiedzUsuńMagdaleno, przed wysłaniem postaram się zrobić fotkę by pokazać co dostanie zwyciężczyni konkursu :)
mmm.... wiesz... grzybobrania lubię.... w każdej wersji :D
OdpowiedzUsuńKarolina, ja tone pod toną zdjęć grzybowych. Znalazłam takie cuda, że czasem aż trudno zrozumieć, że to jeszcze grzyb, tylko nie wrzucam bo boję się monotematyczności :P
OdpowiedzUsuń