Cześć kochani! Wczoraj pokazałam wam mój podróżnik z tegorocznych wakacji, zapowiadając przy okazji, że podzielę się też kilkoma kadrami. W tym roku na wakacje ruszyliśmy śladami dzieciństwa. Były Mazury w Jaśkowie tuż obok Wiartla, gdzie spędzałam wakacje jako dziecko. Był też Bałtyk z wycieczką do Lubiatowa, z polem namiotowym, na które co roku jako dzieciak jeździł Piotrek. Był las, jeziora, spacery po plaży, kąpiel w morzu, wypady samochodowe, ciepło ale nie upał i komary, które dziwnym trafem zjadały tylko mnie…
Uwaga dużo zdjęć ;)
Jedyny kierowca w rodzinie ;) Ale nie narzekam, lubię cztery kółka. The only driver in the family :) But I cannot complain I like four wheels. |
Hello! Yesterday I showed you my latest travel journal aka field notes from this years Holidays and I mentioned I'll have some photos for you. This year vacations topic was "childhood memories". We went to Mazury to Jaśkowo next to a small village Wiartel where I used to spend my holidays as a kid. Then we drove to Baltic Sea and made a road trip to Lubiatowo camps site where Peter spend his summer vacations. We hiked in forests, swam in the lakes and the sea, spent some time on the beach, gaze in the stars and so much more. It was hot but not overwhelmingly and there were mosquitoes that seemed to notice only me…
Be warned - there's plenty of photos ahead ;)
Szyba brudna jak diabli… ale te zachody słońca. The frond window is so dirty, but this doesn't change the beauty of sunsets. |
Sierpniowa złota godzina i jej magia.
August golden hour and it's magic.
Nasza galaktyka, Droga Mleczna. Our galactic the Milky Way. |
Trafiliśmy równo na noc Perseidów. Falling stars. |
Jednego dnia urządziliśmy sobie wycieczkę do Kadzidłowa - Parku Dzikich Zwierząt. One day we made a roadtrip to Kadzidłowo - a Wild Animals Park. |
Daniele - te gdy tylko zechciały podejść można było głaskać po noskach i karmić marchewką z jabłkiem. Fallow deers that you could pet and feed whenever they decided to come close to you. |
A na koniec dotarliśmy nad Bałtyk. Tutaj zdjęć powstało niewiele, więc pokażę wam tylko cudny zachód słońca.
And the Baltic Sea at the end. Here I made very little photos so I'll leave you with this beautiful sunset.
Cudowne zdjęcia :) Tak miło podpatrzeć wakacje jak swoje własne już się skończyły :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGenialne foty! Piękna ta nasza Polska gdy się ją ogląda twoim okiem:)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :* Polska jest w sumie bardzo fotogeniczna :)
UsuńPrzecudne!..))
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
Usuń