Hej Kochani. Tak jak z piątym miesiącem w JJowym albumie udało mi się uwinąć szybciutko tak szósty powstawał w tempie ślimaczym. Zdjęcia były nawet szybko, kity od Gossamer Blue przyszły na czas, ale samego wolnego czasu brakło - no i miłościwie panująca nie była miłościwa za bardzo ;) No ale w końcu! Udało się i zapraszam Was na miesiąc szósty (JUŻ?! Pół roku, ponad, jak gdzie kiedy??).
materiały: Marcowe zestawy od Gossamer Blue |
Troszkę te zdjęcia i strony od Sasa do lasa. To chyba przez to, że nie robiłam ich na jednym posiedzeniu, ba nawet nie na trzech, a chyba na dziesięciu… No ale… wybaczycie co nie?
Gdy tylko znalazłam ten stokrotkowy papier w głównym zestawie GB wiedziałam, że chcę go gdzieś użyć. I chociaż jest ciemny, niepastelowy, nie romantiko etc, to musiałam. No i nadarzyła się okazja :)
A na koniec jak zwykle krótki list do Julki :)
A na pożegnanie ulubione detale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz