21 lipca 2010

Po burzy

Nad Łodzią przeszła burza, a to co wydarzyło się po niej jest niedopisania. Udało mi się fragment tego cudu uchwycić w obiektywie.

Nie mogę natomiast zebrać się za siebie i obfocić to co już dawno zrobiłam... Może jutro?

4 komentarze:

  1. Dzięki za komentarz ^^

    Prześliczne zdjęcie!
    Nie oglądałam jeszcze wszystkiego na twoim blogu, ale nie obrazisz sie, jak kiedyś coś ukradnę ;>
    Np do wpisu w albumie :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że nie ma problemu :) Tylko pochwal się jak ukradniesz i powiedz od kogo kradłaś :P Poza tym będzie mi miło. W sumie już jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. CUDOWNE zdjęcie !!! Patrzę i patrzę i napatrzeć się nie mogę.
    Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa na moim blogu.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Jolanno dziękuję Ci! Strasznie mi miło, że tu zajrzałaś, mając tylu odwiedzających :)

    OdpowiedzUsuń