26 września 2010

Domowy Alfabet - J

Tym razem czas na literką "J". Długo zastanawiałam się co wrzucić "na ruszt".  J jak Jar (słoik, ten, już był pełen miodu) z czymś słodkim? J jak Jumping Rope ( ale okazało się, że skakanki nie mam w domu)? W końcu koleżanka podpowiedziała mi: J jak Jeans. I to było to.


Cały czas przy malowaniu tej ilustracji towarzyszyła mi pewna kultowa piosenka. Zgadnijcie jaka :)

2 komentarze:

  1. Może ta? :)
    http://www.youtube.com/watch?v=n5kRnxF6bxQ

    OdpowiedzUsuń
  2. Piosenka fajne :) Ale moja inspiracja to trochę bardziej klasyczna klasyka ;P

    OdpowiedzUsuń