14 lipca 2013

life lately #25


Jedzeniowo wypada ostatni tydzień nie ma co! W domu śniadanie z letnich owoców inspirowane tą sałatką; Na mieście testowanie nowego lokalu specjalizującego się w wyrabianych na miejscu makaronach (mniam!), a także wypad na lunch do stałej miejscówy. Zaś na koniec tygodnia odwiedziny u rodziców i przysmak który mama robi raz na rok - wypasiony chłodnik litewski zjadany ze smakiem w myśl fragmentu z Pana T: "Mężczyznom dano wódkę; za czym wszyscy siedli I chłodnik zabielany milcząc żwawo jedli". A jaki był wasz tydzień? Buziole!

This week was all about food! For breakfast at home a summer fruit salad inspired by this one; In the city me and my friend tested a new place serving locally made pastas (yum!), the other day together with P we went for lunch to our fav place. To end the week we had a very special soup my mum makes once a year - a kind of rich cold served borscht which even found its place in a Polish epic poem "Pan Tadeusz". And how was your week? Kisses!