15 kwietnia 2013

poppies - art journal


Hej, hej! To znowu ja, wpadam do was z nową stroną journalową. Ula rzuciła nam temat kwiatowy, a dokłednie wzór Unniko autorstwa fińskiej projektantki Maija Isola. Jak przeczytałam Unniko to nie miałam pojecia o co chodzi, dopiero po wyszukaniu inspiracji wszystko stało się jasne :) Oryginalne czerwone maki strasznie wryły mi się w mózg i po długich obmyślaniach nie wiedziałam jak je zinterpretować, a po głowie chodziły tylko "czerwone maki na Monte Casino…". Finalnie po prostu postanowiłam wylać z siebie te emocje w jak najprostszy sposób na pamięć i tak powstał ten wpis bez słów.

Good evening dears! It's me again, I come to you with my new journal page. Ula gave us a flowery topic under a mysterious name: "Unniko" which is a design by Finnish artist Maija Isola. WHen I've first read the name Unniko I had no idea what's it about, but when I saw the inspiration pieces all became clear :) The original red poppies found a place somewhere deep in my brain and I had no idea how to interpret them, the only thing I had in mind was a patriotic song about red poppies from Monte Casino… Finally I just poured my thoughts on paper as simply as possible and this is how above page was created.


A teraz hop do dziewczyn by zobaczyć ich interpretacje/ And now skip to girls to see their interpretations:

A już jutro coś ciekawego. Trzymam się kwietniowych planów i nareszcie oprawiłam część fotosów ze Stambułu!



And tomorrow I have something interesting for you. I follow my April plans and finally I put part of my photos from Istanbul into a mini album.


I mały bonus na koniec mój malunek. Tak na prawdę nic wielkiego, studyjny obraz i tyle.

And for the end a small bonus, my painting as you asked. It's nothing bug just a study painting but still i like it.

xoxo

10 komentarzy:

  1. NIC WIELKIEGO?! PHI!!! Przecież ten obraz jest cudowny! Z chęcią bym go u siebie w pokoju powiesiła! Uwielbiam, uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam! Ja w życiu takiego cuda nie namaluję :))

    Wpis też mi się bardzo podoba, ale nie mogę moich oczek oderwać od tego dzieła na płótnie!! :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tekturze :P na płótno mnie nie stać :PP dzięki kochana, myślę, że po odrobinie ćwiczeń też byś z siebie coś podobnego wycisnęła więc nie martw się, wystarczy zacząć malować :)

      dzięki :*

      Usuń
  2. oj przeciez plotno mozesz sama zrobic, wystarczy blejtramy kupic! i w cale nie jest tak drogo, tylko sasiedzi moga troche plakac bo wbijanie gwozdkow jest troszke glosne :D
    nie ma sensu robic na tekturze bo to sie zaraz zniszczy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest tak źle. Mam malunki pierwsze sprzed 5 lat na tekturze i sie dobrze trzymają. A płócien nie miałabym gdzie składować jeśli maluję 1-2 tygodniowo, a tak to tekture za szafkę chowam :)

      Usuń
  3. Buziaku, jak mi się podoba Twój wpis! Wszystkie mi się makowe podobają! Aww!
    I te dzieło! Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Miło usłyszeć, bo ja jakoś nie jestem mocno przekonana do tych maczków :P

      Usuń
  4. No! Cieszę się, że go pokazałaś w całej okazałości, bo mi się bardzo podoba!
    A art też uwielbiam... bo maki uwielbiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka Ty zdolniacha malarska jesteś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no może nie zdolniacha od razu :P musialam troche poćwiczyć by tu dojść :P

      Usuń