09 kwietnia 2010

Ogród botaniczny

I znów zamiast craftowaniem pochwale się wiosną w Łodzi.

Obiecuje jednak że następna będzie torba nad którą obecnie ciężko pracuję. Możecie zobaczyć początek moich z nią zmagań.


Wracając do tematu głównego zapraszam do mojej galerii na flickrze gdzie znajdują się wyniki mojej wyprawy do ogrodu botanicznego.


Trzy godziny wdychania świeżego powietrza i regularnych ćwiczeń w postaci ciągłych skłonów i przykucnięć były wspaniałe. Polecam taki czynny wypoczynek każdemu, jeśli nie w ogrodzie to w parku czy lesie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz