W skrócie, przeleciałam wczoraj przez ocean aby przez rok studiować w Stanach. Nie wiem co stanie się z tym blogiem, czy zmieni się jego profil na np. całkowicie zdjęciowy, czy niestety też wszystko upadnie i blog zarośnie kurzem.
Mimo wszystko zapraszam Was do zaglądania od czasu do czasu, a nuż widelec coś się nowego i ciekawego pojawi :) Tymczasem zapraszam do mojej galerii Flickr gdzie co jakiś czas wrzucam to co mi wpadło pod obiektyw.
pozdrawiam ciepło zza wielkiej wody
Antilight
powodzenia!!!!! ogródek będziemy podlewać:) a serio czekamy na relacje zza wielkiej wody
OdpowiedzUsuńależ Cię wywiało!
OdpowiedzUsuńpowodzenia, baw się dobrze i wrzuć czasem jakieś zdjęcie. :)
po-woooo-dzeee-niaaa:0
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wyjazdu do Stanów i życzę udanego, pełnego wrażeń i nowych doświadczeń roku!! podglądam Twoje zdjęcia na flickrze i jestem pod ogromnym wrażeniem, są klimatyczne i piękne :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńhohohooo gratuluje! czekamy na ciagle nieustajace relacje foto! :) i oby blog kurzem nie obrosl!
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńMolla - dziękuję, przyda się
OdpowiedzUsuńKarolina - ano trochę daleko :) zdjeć trochę na flickr
Anitko - dziękuję :****
Kitty - dzięki, czasem jest czego zazdrościć ale są też spore minusy.
Marysza - dzięks :)
Jaszka - :D :D XD