04 lipca 2012

At last!

Na reszcie! Jej, aż nie mogę uwierzyć, że to już koniec :) Obroniona i szczęśliwa, teraz zaczynam powolny powrót do życia i tworzenia.


Mam nadzieję, że jeszcze tu zaglądacie, bo mam nadzieję zrobić szurum - burum na blogu i działać prężnie :)

buziaki

20 komentarzy:

  1. gratki anti! :D
    czekamy na blogowy szturm :D

    OdpowiedzUsuń
  2. jesteś zajebista. zazdroszczę, że umiałaś to tak szybko ogarnąć. ach, to amerykańskie tempo! :D

    ja nadal bez tematu, wysłałam czwartego maila.

    dajesz teraz tony praca. za wsze czasy. pokaż skrapowe tempo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczelam CI w pięty po Hamerykańsku Lejdi :**

      Usuń
  3. Gratulacje :D powrót wyczekiwany! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje ;) Zniecierpliwiona czekam na efekty szurum burum ;)Pozdrawiam, ach!

    OdpowiedzUsuń
  5. yeah!!!!!!!!!!!! czekam na te efekty twórcze! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. anti jeszcze tutaj gratulacje :D:D teraz do innych papierów!

    OdpowiedzUsuń
  7. uf oddech po obronie i do przyjemniejszej roboty!!!!!!!!!!
    Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń