life lately #8

Hello! I hope your week was very good :) My was filled with very positive moments.

► At home we know that simple things matter the most. Love is when he knows I'm hungry but I don't have to say a word :*

► This motto accompanied me for the whole week and still does. I worked on various different projects hoping that one day I will achieve my goal :)

► It was so warm this past week that I started the ice-cream season early (unfortunately now it's gloomy and cold).

► On weekend we arranged a painting date at home. We had fun mixing colors and painting doodles. No serious art was created but it was a time well spent!

Cześć! Mam nadzieję, że wasz zeszły tydzień był udany :) Mój był wypełniony pozytywnymi chwilami.

► U nas w domu wiemy, że najważniejsze są proste rzeczy. Miłością jest to, że on wie gdy jestem głodna, chociaż nic nie mówiłam :*

► Motto z mojego plakatu towarzyszyło mi cały zeszły tydzień (w sumie nadal mi towarzyszy) gdy pracowałam nad różnymi rzeczami, wierząc że kiedyś osoągnę swój cel :)

► W pewnym momencie było tak ciepło, że postanowiłam rozpocząć lodowy sezon (no i jak na złość zrobiło się szaro i zimno…)

► A w weekend zorganizowaliśmy sobie spotkanie z farbami. Fajnie było wspólnie mieszać farby i malować bazgrołki. Nie namalowaliśmy niczego dobrego, ale to był wspaniale spędzony czas :)