Jej, nawet nie zauważyłam, że zapomniałam w zeszłym tygodniu o tym wpisie. Dlatego dzisiaj, aż dwa tygodnie na raz :) Widać po nich jak szybko wkracza na scenę jesień.
▶ W lesie coraz więcej grzybów w tym moich ulubionych chociaż niejadalnych muchomorków.
▶ Na pchlim targu dopadam czasami śliczne znaleziska do domu. Teraz mam już czym i z czego serwować ciasto :)
▶ A jak grzyby to oczywiście kurki. Na stole goszczą tak ze dwa razy w tygodniu :P
▶ Koniec tygodnia rozpieścił nas słoneczną pogodą a w Manufakturze łódzkiej było prawie jak na wakacjach.
Oh, I haven't notice that last week I forgot about this post. So this time there will be 2 in 1. You can see in them how fast the Autumn comes in here.
▶ In the forest the mushrooms started to show up, among them my favorite, although inedible amanitas.
▶ Thanks to the flea market hunts now I have the possibility of serving the dessert nicely with new forks and dishes.
▶ And when we're talkin' mushrooms there has to be space for chanterelles my favorite. We have them like 2 times a week now.
▶ The end of the week was so nice to us. Warm and sunny, and when we went to Manufaktura center it was almost like holidays.
▶ Zawsze gdy widzę rydze przypomina mi się grzybobranie z Pana Tadeusza, które klepałam kiedyś na pamięć :P
▶ Nie piekę jakoś specjalnie ciast, ale to gruszkowe według przepisu z bloga White Plate jest genialne i znika ze stołu zanim się obejrzymy.
▶ Wieczory jesienne zapadają już coraz szybciej więc herbata w ulubionym kubku to konieczność.
▶ No i przyszły też deszcze, ja jak zwykle bez kaloszy, rozglądam się po Łodzi :) Tutaj Piotrkowska, prawie jak Paryż :)
A jak Wam mija czas? Mentalnie gotowi na jesień, pokłady optymizmu na krótkie dni i słotę gotowe? Ja muszę nakupić się herbat i udziergać nowy koc i chyba dam radę :)
▶ I love Saffron milk caps and every time I have them as a snack they remind me of a fragment of a Polish poem about them that I had to learn by heart :P
▶ I'm not an avid baker, but sometimes I like to and this pear cake by White Plate is absolutely delicious and disappears in a blink of an eye.
▶ So the longer cold evenings have come and tea in my fav mug is a must now to survive.
▶ Also the rains have come, me still without wellies, and I have to say Łódź doesn't look that bad this year. Look, almost like Paris :)
And how was your time? Are you prepared for Autumn, with tons of optimism to survive shorter days and rainy weather? I think I have to stock up with tea and make myself a new blanket to get through :)
Buziaki i miłej niedzieli!
Kisses and have a nice Sunday!
Zrobiłam podobne zdjęcie jak Twoje z parasole, ale nie mam takiego pięknego :p
OdpowiedzUsuńKocham Twoje podsumowania! :)
hihi :) Dziękuję!
UsuńWydzierganie koca to dobry pomysł. Tylko co tu zrobić, żeby się nie narobić, ale żeby koc był najlepiej 2 razy grubszy i większy od standardowego ;)
OdpowiedzUsuńno to jest dobre pytanie :D może dzierganie zespołowe? Mi szybko robi się koce z gładkich kwadratów i takie we wzór zygzakowaty. Moje babcine kwadraty pewnie dwa lata bede dziergać :P
Usuń