Dzisiaj podobno jest koniec świata, ale mnie to jakoś nie rusza :) bardziej mnie kręci myśl, że już tylko kilka dni do świąt, poczta nie nawaliła i wszystkie kartki i paczki doszły do adresatów. Skoro już jesteśmy przy kartkach… w poniedziałek, jak zwykle na ostatnią chwile, siadłam do biurka po południu i skończyłam wieczorem. W tle leciało Friends a ja kleiłam i kleiłam. Każda kartka jest inna i wszystkie bardzo lubię. Zobaczcie sami kilka z nich.
Today is the end of the world as I heard, but I don't really care :) What I care about is that its only a few days left until christmas, and that the post worked just fine and everybody got their cards and gifts. And if we are talking about cards let me show you the last one this season. On Monday I sat to may desk after noon and finished in the evening. Friends were playing in the background and I was glueing. Each card is different and I like them very much. See for your self part of them.
xoxo
Amazing!!!! :)
OdpowiedzUsuńthanks :)
Usuńcudnie mieć taką w domu :***
OdpowiedzUsuń:)) dla Ciebie specjalnie wygrzebałam różowego reniferka a.k.a jelonka :)
Usuńi love the funny cards!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam na losowanie
OdpowiedzUsuńhttp://abrakazowa.blogspot.com/2012/12/losowanie.html
Ta pierwsza jest moja, tidu tidu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anti :*
haha :)
UsuńCudne są!
OdpowiedzUsuńyour cards are totally amazing !
OdpowiedzUsuńthank you so much :)
Usuń