Uwielbiam takie tygodnie gdzie trudno wybrać tylko 4 zdjęcia by opisać całość. Tyle się działo.
▶ Jesień to idealny czas na spotkanie przy smakowej latte. Ostatnie moje odkrycie to kawa z chili!
▶ Ostatnio udało mi się dostać na warsztaty fotografii jedzeniowej. Miałam nadzieję, że mnie trochę odblokują w tym temacie ale nie jestem zadowolona z efektów. Pozostaje mi tylko ćwiczyć, może do czegoś dojdę.
▶ Iiiii! Craftshow! Jeszcze kilka dni przed nie wiedziałam czy uda mi się dotrzeć, na szczęście dało radę! Kocham Was wszystkie babolce! Mam naładowane bateryjki na 110% dzięki wam!
▶ A na zakończenie tego tygodnia razem z Magdą udałyśmy się do Doliny Blechowickiej gdzie powitała nas jesień w najpiękniejszej formie. Cudnie było spacerować po kolorowym lesie. Udało nam się nawet zebrać co nie co na kolacje :)
Uff! To był mega tydzień, co prawda przypłacony przeziębieniem ale co tam :P Było ekstra. A jak wam minął tydzień? Wykorzystaliście jakoś słoneczny weekend?
I love weeks like this one when it's hard do choose only 4 photos to describe it. So much happened.
▶ Fall is an ideal time for meetings over a cup of flavored latte. My last discovery is maple coffee with chili!
▶ This week I've got accepted to some culinary photo workshops with hopes to boost my skills. Sadly I'm still on the same level nothing moved. I think the only thing that will help are regular exercises.
▶ Aaaaaaaaaaaand! Craftshow! I didn't know if I show up until few days before the big day. Fortunately I did. I love you all the positive girls :* Thanks to you my batteries are charged 110% :)
▶ To end this amazing week together with Magda we went to Blechowicka Valley near Krakow where autumn is in a fool bloom. It was wonderful to wander among the colored trees and pick up mushrooms for dinner :)
Phew! This was a great week. I paid for it with some sore-throat and fever but the price was worth it :P And how was your week? Did you managed to do something on a sunny weekend?
teee ja też sie rozchorowalam troche :P wredne zatoki!
OdpowiedzUsuńnie moge sie doczekac az zobacze twoje piekne zdjęcia z tego weekendu! :D ja wczoraj poszlam ze znajomą na ta slynna cementownie i oczywiscie przy samym wejsciu nas ochrona zatrzymala! no normalnie trzeba miec pecha :P i moglysmy isc tylko do takich najmniej interesujacych miejsc!! ale kilka zdjec jest, chociaz tyle!
oj zdrowiej zdrowiej Maryszka! a co do zdjęć to przejrzałam karte i jest mizernie jak zwykle :P całość zapełniły kadry na filmik a reszta to smuty jakieś. Haha a ja wczoraj jechałam i jak z katow wyjechalismy to zamek będziński przez okno widziałam z oddali :))
UsuńHahah! Ja też zatokuję :p Ale Twój tydzień piękny. :)
OdpowiedzUsuńPs. Ja też czekam na zdjęcia z Craftshow :)
ja gardziołuje :D zatoki mam jakoś mocne o dziwo :d
Usuńhaha widzę, że Craftshow to był jeden wielki wirusszoł, wszystkie chore, było się całować? :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tych jesiennych widoków, u mnie jeszcze nic nie widać (tylko zimno czuć)...
aaahaha :D genialnie to podsumowałać :D właśnie tak było! Ale jak tu sie nie całować jeśli dookoła tyle kochanych osób które widzisz ras na russki rok :P
Usuń