Cześć i czołem kluski z rosołem! Nareszcie mogę wam pokazać filmik, który robiłam dawno temu (a może to było w zeszłym miesiącu? :P) dla Gossamer Blue. Chciałam w nim uchwycić proces tworzenia swojego PLowego albumu. Nie będzie to zwykły filmik, krok po kroku a raczej przyjemna artystyczna wizja. Robiąc tę konkretną rozkładówkę używałam tylko głównego kitu z GB i trochę białego papieru. Zobaczcie sami.
Hello! At last I can show you something I made long time ago (or maybe not so long at all). Today I want to talk about my way of making PL pages a bit :) If you are more into watching than into reading I made a short video giving you a peek into my process. While making this particular spread I was using only Life Pages Main Kit, home printed photos and some white card stock.
Jeśli zaś chcecie poczytać więcej o moim sposobie na PL zapraszam was na bloga Gossamer Blue gdzie piszę co nie co o tym jak powstają kolejne strony w moim albumie. A jakie są wasze sposoby na PL? Robicie je regularnie, czy nadrabiacie? Ja osobiście nie lubię być "spóźniona" dalej jak 2-3 tygodnie, lubię świeże emocje i zdjęcia.
If you want to read more about my way of creating PL hop to Gossamer's Blue blog where I write a little bit more about my pages. And what are your tips for creating PL? Do you do it regularly Personally I don't like to fall back more than 2-3 weeks I like it when memories are fresh and vivid and photos new.
xoxo
oglądałam i szczerze podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńLubię takie filmiki ;)
OdpowiedzUsuńa do PL dużego się dopiero przymierzam. W wersji handbookowej, raczej "gonię i nadrabiam", a szczerze wolałabym działać w dniu zrobienia zdjęcia ;) No ale jeszcze nie znalazłam, gdzie można kupować dodatkowe godziny do doby.
Pozdrawiam :)
W dniu robienia zdjecia to duże wyzwanie. Ja lubię pracować tak do 1-2 tygodni wstecz. Trzy to już dużo.
Usuńdziękuję :)
Skuszona, kupiłam duże koszulki ;) troszeczkę zmieniłam wizję na środek, ale nie mogłam dłużej oprzeć się temu formatowi ;) hihi
UsuńPozwoliłam sobie na zainspirowanie się Twoim pomysłem na okładkę samoróbkę, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko ?
Pozdrawiam :)
p.s. a co do działań zaraz po robieniu zdjęć, przyznam jednak Ci rację, że przesadziłam hihi. Czasem mam tak, że już muszę wydrukować zdjęcie i kleić, bo mam świetną myśl w głowie, ale częściej jest tak, że lepsze pomysły przychodzą mi z czasem ;)
Cieszę się bardzo że zainspirowałam Cię do działania :)) Jasne, że nie mam nic przeciwko, moja okładka nie jest niczym odkrywczym. Buziaki!
Usuńoglądałam chyba dwa razy i jest boski! uwielbiam Twoje filmiki wali z nich artyzmem :D serio!
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jaka mi ochote robisz na Pl! nie dosc ze widzialam twoje prace na zywo to jeszcze ten filmik!!! aaaaa :D <3
ahaha :D nie wiem czy smaic sie czy plakac :P Artyzm welki jak nie wiem co :D Dziękuję Maryszka :))) :**
UsuńJeszcze nie dokładnie wiem o co ztym wszystkim chodzi, ale oglądając te filmiki i zdjęcia jestem coraz bardziej zainspirowana! WIELKIELOVE
OdpowiedzUsuńProject life nie jest niczym trudnym :) Teoretycznie potrzeba tylko specjalnych koszulek o rozmiarze 30x30 cm które podzielone są na mniejsze kieszonki, w to wsadzamy zdjęcia i karty z opisem zdarzeń, myśli planów. Taki pamiętnik wizualny. Można robić go w mniejszym formacie, można robić w zwykłych biurowych koszulkach i jakoś je przeszywać bądź nie. Sztywne ramy nie istnieją jeśli chodzi o twórczość :)
Usuńjak pięknie wszystko wygląda!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń