Na chwilę zawitała do nas wiosna by zaraz zostać zakryta śniegiem i pluchą.
▶ Pierwsze promienie słońca nie tylko mnie pobudziły do życia
▶ Kontynuuje odkrywanie lokali z koleżanką - tym razem penne z wędzonym łososiem, mało porywające ale i tak było miło
▶ Łódź w słońcu pięknieje, miło było spojrzeć na to miasto skąpane w słońcu po długich miesiącach zimy.
▶ Wszystko co dobre się kończy, słońce zniknęło a wraz ze śniegiem dopadło mnie chorowanie (a raczej rozsądek wreszcie kazał mi iść do lekarza by pozbyć się 8mio tygodniowego kaszlu :P)
We had Spring for a moment in here only to be covered with snow.
▶ First days of sun made me very alive, and not only me, nature is slowly waking up.
▶ With my friend, we continue discovering new places - this time penne with smoked salmon, not very inspiring but still it was nice to spend some time together.
▶ Lodz changes a lot in the sun. I like to look at this city bathing in the sun after long months of winter.
▶ Unfortunately Spring is gone for and with it my health is gone (or to tell you the truth I finally went to the doctor to get rid of 8 week old cough :P)
xoxo
brawo za to ze w koncu do elkarza poszlasz:D ja od 4 lutego jestem chora, i nabawiłam się nauralgii międzyżebrowej przez to:P
OdpowiedzUsuńuwieeelbiam Twoje zjdęcia!! :*
O mamuś! Ale Maryszka, przeżyjesz to c'nie?? Żyj mi i szyj!!
UsuńDzięki :*
uwielbiam je! No to zdrówka życzę :) też jestem z tych osiołkowatych, co do lekarza nie chcą chodzić :)) hahaha
OdpowiedzUsuń:D dobrze wiedzieć, że nie jestem w tym osamotniona ;P dzięki!
Usuńjak ja lubię Twoje zdjęcia....
OdpowiedzUsuńdzięki, bardzo mi miło :)
UsuńJa też lubię bardzo! Łódź w słońcu... mmmm!
OdpowiedzUsuń:) haha, no, nie jest wtedy aż tak straszna :)
Usuńpieknie!
OdpowiedzUsuńzdrowiej szybciutko*
dziękuję
Usuń