29 sierpnia 2011

Scrap ślubny.

Stanęło przede mną wyzwanie. Otóż postanowiłam poczynić scrapa wyjątkowego bo z okazji ślubu mojego brata ciotecznego. Aż nie mogę uwierzyć, że to na prawdę! Jeszcze niedawno byliśmy dzieciakami, a tu tak szybko czas upłynął. Żałuję, że nie mogę być przy nim kiedy stanie na ślubnym kobiercu, no ale co tu począć skoro siedzę kilka tysięcy kilometrów dalej?

Mam ogromną nadzieję, że mój skromny, ale od serca, podarek przypadnie do gustu państwu młodym, a co najważniejsze, że doleci on do Polski. No ale dosyć paplania, oto scrap :)

A teraz zmykam, xoxo

Anti :)

18 sierpnia 2011

Zmiany

Hej tam :)

No jak widać na blogu zaszło trochę zmian. Zastanawiam się tylko czy to aby nie słomiany zapał :P

W Hameryce jak na razie, udało mi się zaaklimatyzować, ale jeśli podczas studiów marudziłam na brak czasu, to tutaj wchodzimy już w wartości ujemnie, co oznacza, że już na prawdę z niczym nie umiem się wyrobić. Dochodzi jeszcze fakt, że prawie niczego ze sobą nie brałam. Na razie tylko zaopatrzyłam się we włóczkę i dziergam kolejny kocyk na zimę :)


No ale jak już znajdę czas, to ucinam sobie spacery po moim małym akademickim miasteczku i podziwiam okolicę.

Mam nadzieję, że niedługo uda mi się zacząć coś twórczego i będę miała się czym z Wami podzielić. Na razie musi zadowolić Was ten post  :)

xoxo

Anti